Optymizm a szczęście i zdrowie – to ma znaczenie!

Świat nie jest czarno biały, podobnie jak ludzie nie dzielą się wyłącznie na naburmuszonych pesymistów i uśmiechniętych pesymistów. Nastawienie do życia jednak jest ściśle związane z jakością życia, zdolnością do brania spraw w swoje ręce oraz możliwością zachowania dobrego zdrowia.

Czym jest optymizm?

Optymizm jest poglądem filozoficznym zakładającym, że świat to dobre miejsce. Optymiści posiadają zdolność do cieszenia się z małych rzeczy i dostrzegania promyka nadziei nawet w trudnych sytuacjach. Stąd wzięło się powiedzenie, że dla optymistów, właściwie zawsze szklanka jest do połowy pełna. Optymiści to ludzie, którzy dostrzegają piękno otaczających rzeczy – potrafią się cieszyć na widok kwitnącego drzewa i dostrzegać plusy podczas mroźnej zimy. Lubią życie, są ciekawi nowych rzeczy. Optymiści z góry zakładają, że są lubiani przez innych ludzi – i słusznie. W końcu dlaczego mieliby nie być? Zakładają też powodzenie podejmowanych prób w życiu zawodowym lub osobistym. Wydaje się zatem, że optymizm to klucz do szczęśliwego życia.

Reklama

Dlaczego zatem mamy skłonność do pesymizmu?

Wydaje się, że w dużej mierze jest to efekt naszych czasów. Dużo mówi się o nieszczęściu – depresji, która dopada ludzi, nowotworach i innych chorobach, wojnach na świecie, kryzysach i biedzie. Wystarczy włączyć pierwszy lepszy serwis informacyjny, aby zostać dosłownie zasypanym negatywnymi informacjami. Na urodzonego optymistę nie wpłynie to tak negatywnie jak na osobę, która ma tendencję do widzenia wszystkiego w czarnych barwach. Na pesymistyczne postrzeganie świata i siebie mogą mieć wpływ także wychowanie oraz doświadczenia z przeszłości. Aby móc odnaleźć w sobie optymistę trzeba podejmować próby uwolnienia się od negatywnych doświadczeń – w przeciwnym wypadku mogą one skutecznie uniemożliwić budowanie w sobie optymistycznego myślenia.

Optymizm a zdrowie

Obecnie sporo mówi się o optymizmie w kontekście zdrowia. A przecież nie jest to nic nowego. W kulturze dalekiego wschodu zakłada się, że zdrowie to nie tylko dobry stan ciała, ale także ducha. Zdrowie jest zatem nie tylko dobrym stanem z punktu widzenia biomedycznego, ale wynikiem pewnej równowagi pomiędzy szczęściem a zdrowiem fizycznym. Choć sama definicja zdrowia w zachodniej kulturze nie zakłada jeszcze takiego podejścia, coraz częściej uświadamiamy sobie, że styl życia, nastawienie do świata i ogólne pojęcie szczęścia ma wpływ na to jak się czujemy – ale też na to w jaki sposób podchodzimy do swojego ciała i o nie dbamy. Optymizm pomaga zapobiegać chorobom. W jaki sposób? Przede wszystkim optymizm zapobiega wyuczonej bezradności, która osłabia układ immunologiczny. Ponadto, optymiści mają większą skłonność do działań prozdrowotnych (regularnych badań, uprawiania sportu), bo wierzą, że mają wpływ na swoje życie i zdrowie. Osoba o optymistycznym usposobieniu doświadcza mniej negatywnych emocji i lepiej radzi sobie ze stresem, który ma przecież negatywny wpływ na organizm.

Optymiści także znacznie lepiej radzą sobie w obliczu choroby. Nie bez powodu mówi się, że „wiara czyni cuda”, bo osoby, które wierzą w wyzdrowienie dużo lepiej sobie z nią radzą. Nawet w zachodnim, biomedycznym postrzeganiu zdrowia zauważa się, że pozytywne nastawienie jest bardzo ważnym elementem wyzdrowienia. Ludzie, którzy poddają się w ciężkiej chorobie rzadziej z niej wychodzą aniżeli Ci, którzy zakładają, że to tylko pewien etap, który trzeba przejść.

Optymizm nie jest łatwy – zwłaszcza dla tych z nas, którzy mają skłonność do widzenia świata w ciemnych barwach. Jednak im więcej będziemy doświadczać pozytywnych zdarzeń, tym łatwiej będzie nam utrzymać optymizm na co dzień.

źródła:

Potempa, Karolina. „Optymizm a zdrowie.” Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu 19.2 (2013).

http://tylkonauka.pl

Powiązane wpisy