Usta, to dziś jeden z najczęściej poprawianych elementów twarzy. Obowiązujące trendy nie promują wąskich lub delikatnych warg, bo takie podobno nie kojarzą się z radością i otwartością. Powiększanie ust to bardzo popularny zabieg, dzięki któremu niejednokrotnie poprawiają się proporcje twarzy. Pełne i kuszące usta są dziś na topie i wręcz trudno uwierzyć, że dawniej te kanony wyglądały zupełnie inaczej. Jak przedstawia się historia pięknych ust?
Starożytny Egipt
Źródła, dzięki którym możemy oglądać ówczesnych Egipcjan pokazują, że usta nie były zbyt ważnym punktem w podkreślaniu urody. Ważna była symetria twarzy, a usta odgrywały drugoplanową rolę w odróżnieniu od oczu oraz królewskich nosów.
Starożytna Grecja
Grecy mieli już konkretne wyobrażenie o idealnych ustach, co możemy zobaczyć na zachowanych po dziś rzeźbach. Niezwykle ważny w ówczesnym kształcie ust był idealnie wykrojony łuk amora. Ponadto usta miały być dość pełne, delikatnie wygięte w dół, jakby „senne”. W greckiej twarzy niezwykle ważna była symetria. Także usta powinny były być takie same zarówno z prawej jak i z lewej strony twarzy.
Starożytne Indie
Najlepszy obraz kanonów piękna określonych czasów najlepiej pokazują posągi bogiń i bożków. W Starożytnych Indiach to bogini romansu Parwati była ideałem piękna. I wtedy usta nie były na pierwszym planie – ważniejsze wydają się być brwi oraz wydatny nos. Ówczesny ideał warg to małe, ale pełne usta przypominające rozkwitającą różę.
Czasy panowania chińskiej dynastii Ming
Ideałem ust podczas panowania chińskiej dynastii Ming były wargi wąskie, zarówno wzdłuż jak i wszerz. Usta powinny były wyglądać jak niewielkie kółko. Taki kształt warg miał symbolizować wdzięk i opanowanie. Ówczesny kobiety uzyskiwały taki kształt ust dzięki skomplikowanemu makijażowi.
Nepal 1300 rok naszej ery
Buddyjska bogini Tara, uosobienie miłosierdzia oraz współczucia to kolejny przykład kanonu piękna. Bogini ma duże oczy, niewielki nos oraz małe, ale zaokrąglone usta z podkreślonymi krzywiznami, uniesione w delikatnym uśmiechu.
Włoski ideał XV wieku
Kobieta przedstawiona na obrazie włoskiego malarza Flippo Lippiego ma bardzo wąskie i nie podkreślone w żaden sposób usta. Idealne kobiece wargi w tym czasie powinny były być ledwo widoczne.
Wizerunek Wenus XVI i XVII wiek
Zarówno XVI jak i XVII wieku, pożądany rozmiar warg nadal był raczej skromny. U przedstawianych ówcześnie kobiet na obrazach, usta odgrywały role drugoplanową i pomimo tego, że miało nieco więcej krzywizn niż jeszcze XV wieku, pozostawały nadal dość wąskie i blade.
Idealne usta XVIII wieku
W tym czasie możemy zauważyć, że usta przedstawiane na obrazach są zdecydowanie bardziej pełne, różowe i widoczne w całości. Choć jest to pewien krok w stronę współcześnie modnego kształtu ust, wciąż nie są one na pierwszym planie, a widać jedynie pewną zmianą w porównaniu z wiekiem ubiegłym.
Koniec XIX wieku czasem „Gibson Girl”
Gibson Girl, to personifikacja ówczesnego, amerykańskiego ideału kobiecej urody. Stworzona przez rysownika Charlesa Dana Gibsona. Na rysunkach, kobieta idealna miała wysoko upięte włosy, zachowane jednak w celowym nieładzie, duże oczy delikatnie opadające zewnętrznymi kącikami w dół, niewielki prosty nos oraz pełne i kuszące usta, które śmiało mogłyby się podobać również i dziś.
W kolejnych dekadach XX wieku można było mówić o pewnych zmianach. Dużą wagę przywiązywano jednak do symetrii, potem nieco większą do niezbyt pełnych ust, za to połączonych z białym amerykańskim uśmiechem. Wychodzi na to, że dopiero obecnie, pełne usta zyskały na popularności i zaczęły stanowić pewien kanon piękna.