Ciekawe trendy, które być może przyjmą się w 2017 roku

Co roku obserwujemy trendy w makijażu i wizerunku, które rzadko się przyjmują – ale z pewnością mogą szokować. Już teraz fachowcy wskazują kilka trików, które wielu będzie spostrzegać jako dziwnych. Dziś wyznaczać trendy może nie tylko gwiazda lub modelka na wybiegu, ale także każdy kto ma ochotę i odwagę poddawać się ocenie w mediach społecznościowych.

Kolorowe rzęsy

Od lat, na kobiecych rzęsach, króluje głęboka czerń. I słusznie – oczy wydają się dzięki temu większe i bardziej wyraziste. Czerń z pewnością nadal sprawdzać się będzie na co dzień. Dla wszystkich Pań, które lubią zaszaleć z makijażem i nie boją się kolorem, interesująca może być informacja, że ten rok będzie należał do… kolorowych rzęs. Im kolor bardziej intensywny – tym lepiej. Żółcie, błękity, pomarańcze i czerwienie, a nawet połączenie wszystkich na raz – to te kolory będą królować na rzęsach bardziej odważnych kobiet w 2017 roku.

Reklama

Błyszczące usta

Ostatnie sezony to zdecydowanie był czas na maty w makijażu ust. Matowe wykończenie w połączeniu z intensywnym kolorem może nie być już na topie w 2017 roku. Do łask powracają bowiem błyszczące wykończenia. W tym miejscu należy podkreślić, że błyszczenie powinno mieć wymiar jak najbardziej lustrzany – a nie perłowy. Kolor? Tu panuje dowolność. Najważniejszy jest efekt lustrzanych, jakby mokrych warg.

Efekt mokrych włosów

Ten trend, jak wiele innych, dość mocno lansuje ostatnio Kim Kardashian. Efekt mokrych włosów, to jeden z najbardziej z sexy look’ów bieżącego roku. W błędzie jest jednak ten, kto myśli, że wystarczy umyć głowę i pójść na imprezę (w torebce dodatkowo trzymając butelkę ze zraszaczem). Efekt mokrych włosów (nie mylić z popularną dawno temu „mokrą włoszką”) to efekt mozolnej pracy i użycia sporej ilości preparatów. Efekt mokrych włosów może być realnym trendem tego roku.

A post shared by Still Voice Images (@arakarei) on

Artyzm w makijażu

No cóż… Z pewnością nie jest to trend dla każdego. Wymaga umiejętności, a przede wszystkim czasu. Pewne początki tego zjawiska mogliśmy już obserwować dwa lata temu. Chodzi o to aby w makijażu stosować artystyczne detale – dosłownie malować obrazy na ustach, policzkach lub powiekach. To doskonały sposób na pokazanie siebie i swoich umiejętności np. w mediach społecznościowych. Na szeroką skalę raczej się nie przyjmie. Zbyt mało praktyczne.

https://www.instagram.com/p/BQ1nll0DB4W/?tagged=artmakeup

Włosy w …zygzaki

I nie chodzi tutaj o przedziałek modny jeszcze kilka lat temu. W tym sezonie modne będą skręcenia w kształcie zygzaków. Im bardziej graficzny kształt – tym lepiej. Trzeba przyznać, że już dawno nie było tak innowacyjnego pomysłu na ciekawy look. Sami zobaczcie!

A post shared by Hieu (@hieucow) on

Sztuczne piegi

Jest to zarówno tatuowanie (!) jak malowanie piegów na twarzy. Naturalne piegi są obiektem pożądania wielu kobiet już od kilku lat. Czy ich sztuczne zamienniki przyjmą się na stałe?

Dobry trend to taki, który obowiązuje co najmniej kilka sezonów. Niektóre z wyżej wymienionych, to naprawdę ciekawe propozycje, jednak z różnych powodów np. praktycznych, mogą nie zagościć na szeroką skalę. Który z powyższych trendów może się przyjąć na dłużej, a który nie ma żadnych szans? Jest coś, co podoba się Wam szczególnie?

Powiązane wpisy