Choć wiadomo, że opalanie się na przysłowiowego skwarka nie jest zbyt zdrowe, to wszyscy lubimy letni, brązowy kolor skóry. Rozsądne przebywania na słońcu, zwłaszcza tym nadmorskim nie tylko dodaje energii na zimowe miesiące, ale nadaje naszej skórze piękny kolor. Opalenizna powoduje, że lepiej się czujemy we własnym ciele i rzeczywiście – optycznie również wyszczupla.
Dwa tygodnie po wakacjach już zaczynamy zauważać, że skóra jest coraz bledsza. To naturalny proces złuszczania naskórka powoduje, że skóra szybko wraca do swojego „pierwotnego” koloru. A szkoda, bo dzięki opaleniźnie naprawdę czujemy się lepiej w swojej skórze. Tę pamiątkę z wakacji można zachować nieco dłużej przy zachowaniu pewnych zasad: zarówno po opalaniu jak i podczas opalania. Co to takiego?
Opalaj się bezpieczne
To czego nie możesz sobie zrobić, to zapomnieć o regularnym smarowaniu ciała kremami i olejkami z filtrem przeciwsłonecznym. Bardzo szybko możesz poparzyć skórę, co może być zwyczajnie niebezpieczne. Ponadto, po poparzeniu słonecznym skóra będzie schodzić i mogą tworzyć się nieestetyczne plamy. Użycie kremu z odpowiednim filtrem spowoduje, że się opalisz, ale nie oparzysz. Równomierną opaleniznę łatwiej i chętniej będzie Ci utrzymać.
Intensywne nawilżanie po opalaniu
Bezpośrednio po powrocie z plaży, weź prysznic i jeszcze na delikatnie wilgotną skórę zastosuj balasami intensywnie nawilżający i natłuszczający. Jeśli tego nie zrobisz, przesuszysz skórę, która szybko zacznie się łuszczyć wraz z Twoją opalenizną. Nawilżanie po opalaniu to absolutna podstawa, jeśli chcesz zachować brązowy kolor skóry na dłużej. Wybieraj preparaty, które są przeznaczone do stosowania po opalaniu lub wybieraj te silnie nawilżające oraz natłuszczające z zawartością mocznika lub kwasu hialuronowego.
Pamiętaj o piciu dużej ilości wody
Czyli nawilżaniu skóry od wewnątrz. Picie wody jest tak samo ważne przez cały rok, jeśli jednak zapomnisz o nawadnianiu organizmu w czasie wakacji i zaraz po nich – opalenizna szybciej zblednie. Oprócz wody, warto pić codziennie porcję soku marchewkowego, który podtrzyma ładny odcień skóry.
Stosuj balsamy brązujące i samoopalacze
Jasną skórę dość trudno równomiernie „zabarwić” samoopalaczem lub balsamem opalającym, bo tworzą się plamy – nawet przy wcześniejszym wykonaniu peelingu. Brązowa skóra łatwiej przyjmuje te preparaty i warto używać ich dla podtrzymania opalenizny. Uwaga! Nie należy przesadzać i używać ich codziennie. Nasza skóra może wtedy nabrać sztucznego, lekko pomarańczowego koloru. Alternatywą mogą naturalne produkty z dodatkiem henny, dzięki którym unikniemy pomarańczowego odcienia, a skóra stanie się złocista.
Solarium – to też jest sposób
Solarium nie jest najzdrowszym sposobem na opaleniznę. Jednak w rozsądnych ilościach z pewnością nie zaszkodzi, co więcej – może pomóc w poprawieniu samopoczucia, kiedy za oknem jest zimno i brzydko. 3 tygodnie po powrocie z wakacji, wybierz się na 10-minutową sesję na solarium. Potem powtarzaj te wizyty co miesiąc. Opalenizna dzięki temu długo pozostanie na Twojej skórze.
Wprowadź do diety produkty dobre dla skóry
Awokado, tłuste ryby oraz orzechy mają właściwości nawilżające skórę. Odpowiednia ilość w diecie produktów z zawartością kwasów omega 3 sprawi, że skóra będzie nawilżona, a opalenizna piękna i długotrwała.
Przede wszystkim – podczas wakacji pamiętaj o umiarze i nie przebywaj na słońcu ciągle, tylko po to, aby uzyskać jak najciemniejszy odcień skóry. Promieniowanie słoneczne przyspiesza procesy starzenia, dlatego warto nie przesadzać z nadmierną ekspozycją skóry podczas wakacji. Plażowanie jest miłym sposobem spędzania wakacyjnego czasu a opalenizna to pamiątka, która może nam przypominać o wakacjach nieco dłużej.
