Biust w dobrej kondycji – jak na co dzień dbać o piersi?

Rodzimy się z określonymi, indywidualnymi cechami, które warunkowane są przez geny. Nie mamy wpływu między innymi na nasz wzrost, wielkość piersi, proporcje ciała czy kształt nosa. Dzięki dzisiejszej medycynie, możemy poprawić wiele, jednak wymaga to poddania się interwencji chirurgicznej. Operacja powiększania, redukcji czy podnoszenia piersi do bardzo popularne zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej. Często jednak nie jest ona konieczna, a naszym celem jest jedynie utrzymanie piersi w dobrej kondycji. Czy codzienna pielęgnacja może długoterminowo wpłynąć na formę i wygląd piersi? Jak dbać o biust, aby jak najdłużej był jędrny i sprężysty?

Czy codzienna pielęgnacja może uchronić biust przed opadaniem i utratą jędrności?

I tak, i nie. Wielkość piersi i zdolność skóry do obkurczania się zależy od indywidualnych skłonności. Duży biust będzie miał skłonności do opadania znacznie szybciej niż mniejszy, co naturalnie związane jest z jego ciężarem. Możemy próbować wpłynąć na wygląd i elastyczność skóry, stosując specjalistyczne kremy, masaże czy uprawiając sport. Indywidualne cechy organizmu oraz niektóre czynniki, takie jak karmienie piersią czy duże wahania wagi mogą negatywnie wpływać na wygląd oraz kondycję piersi i nawet systematyczna i właściwa pielęgnacja nie zmieni tego w znaczący i widoczny sposób.

Reklama

Codzienna pielęgnacja biustu

Z pewnością warto pamiętać o kilku codziennych, podstawowych zasadach, które pomogą nam utrzymać piersi w dobrej kondycji. Na pierwszym miejscu z pewnością jest samodzielne badanie piersi oraz wykonywanie cyklicznych badań specjalistycznych takich jak USG piersi oraz mammografia. Zdrowie piersi jest podstawą ich urody, dlatego kontrolowanie ich, powinno być pierwszą sprawą, która przychodzi na myśl i dotyczy pielęgnacji piersi. Wiotka i sucha skóra nie dodaje urody żadnym piersiom, dlatego podczas codziennych rytuałów nie zapominaj o nawilżaniu skóry także na klatce piersiowej.

Młodej dziewczynie wystarczy wsmarowanie zwykłego balsamu do ciała, jednak po ukończeniu dwudziestego piątego roku życia, warto rozejrzeć się za specjalistycznymi preparatami, które pomogą zachować nawilżenie i elastyczność skóry piersi. Niezależnie od wieku, piersiom dobrze zrobi systematycznie wykonywany peeling. Ruchy powinny być okrężne i delikatne. Usunięcie ze skóry zbędnego naskórka wygładzi ją i przygotuje na przyjęcie aktywnych składników zawartych w kremach. Kolejnym elementem codziennej pielęgnacji jest temperatura wody. Skóra nie lubi długich, gorących kąpieli. Stosowanie naprzemiennie ciepłego i zimnego strumienia wody pod prysznicem, może poprawić ukrwienie i pozytywnie wpłynąć na jędrność skóry. Niektóre kobiety stosują masaż kostkami lodu i część z nich poświadcza, że regularne masowanie piersi w ten sposób poprawia ich elastyczność i ogólny wygląd. Nie bez znaczenia pozostaje także aktywność fizyczna. Pozycja biustu zależna jest także od kondycji mięśni klatki piersiowej, dlatego podczas ćwiczeń rzeźbienia swojego ciała na siłowni, warto pamiętać także o tej części ciała.

W biustonoszu czy bez?

Przez lata przekonywano nas, że jędrność piersi przez długi czas ściśle związana jest z noszeniem biustonosza, który chroni biust przed siłami grawitacji. Dziś niektóre badania obalają tę teorię. Francuscy naukowcy z Uniwersytetu Franche-Comte z Besancon, na podstawie 15 letnich badań stwierdzili, że noszenie biustonosza powoduje, że piersi mają tendencję do obwisania, czyli jest dokładnie odwrotnie niż zakładano do tej pory. Jest to jednak wciąż kwestia, która nie jest jednoznaczna, a część kobiet z wielu powodów nie zrezygnowałaby z codziennego noszenia tej części garderoby. Przede wszystko trzeba pamiętać, że biustonosz powinien być dobrze dobrany. Nie może uciskać piersi i powinien być wygodny. Z pewnością dobrze dobrany stanik jest niezbędny podczas uprawiania sportu, ponieważ nawet podczas zwykłego biegania, piersi narażone są na wstrząsy, które w efekcie mogą doprowadzić do opadania.

Codzienna, właściwa pielęgnacja może przynieść piersiom wiele dobrego. Pamiętajmy jednak, że na niektóre czynniki nie mamy wpływu i nawet jeśli ze wszystkich sił staramy się zapobiec pewnym efektom, nie jesteśmy w stanie w 100% się przed nimi uchronić.

Powiązane wpisy