Media społecznościowe a operacje plastyczne

Powszechnie wiadomo, że w obecnych czasach wygląd ma dużo większe znaczenie niż jeszcze dwadzieścia lub trzydzieści lat temu. Wydaje się, że ludzie odczuwają dziś ogromną presję związaną z ładnymi i młodym wyglądem. Żyjemy coraz dłużej, nie ma więc nic dziwnego w tym, że także dłużej chcemy wyglądać dobrze. Zarówno kobiety jak i mężczyźni mają wobec swojego wyglądu znacznie większe wymagania. Kobiety rzadziej akceptują swoje mankamenty, niekoniecznie chcą nosić do końca życia ślady przebytej ciąży, a jeśli przeszkadza im mały biust lub zbyt duży nos – mają coraz mniejszy, mentalny problem aby odwiedzić gabinet chirurga plastyka i poddać się zmianie. Wzrost popularności operacji plastycznych spowodowana jest kilkoma czynnikami. Okazuje się, że jednym z nich mogą być… media społecznościowe.

Zmiana czasów

Każdy, kto pamięta czasy lat dziewięćdziesiątych z pewnością przypomina sobie, jak wówczas wyglądało codzienne życie i jak bardzo od tamtej pory się zmieniło pod wieloma względami. Z pewnością nie było wówczas mediów społecznościowych a internet, choć już wtedy istniał, był dostępny jedynie dla wybranych. Wszystkie zdjęcia jakie mogliśmy oglądać znajdowały się w albumach lub na ścianach i najczęściej robione były w specjalnych okolicznościach: z okazji urodzin, ślubu, wycieczki, wakacji, po narodzinach dzieci lub rozpoczęciu edukacji.

Reklama

Aby obejrzeć zdjęcia znajomych, najczęściej trzeba było przyjść do ich domu. Rzadko przywiązywaliśmy się do tego, aby na zdjęciach wyglądać perfekcyjnie. Przed wywołaniem zdjęcia, nie można było podejrzeć jak wyszliśmy. W momencie desperacji mogliśmy ewentualnie podrzeć zdjęcie na drobne kawałki, ale chyba mało kto się na to decydował, bo to zawsze była pamiątka. Dziś mamy tendencję do fotografowania wszystkiego. Przecież zdjęcie zawsze można później wyrzucić do wirtualnego kosza. Nie tylko fotografujemy wszystko dookoła, ale fotografujemy też siebie i chętnie udostępniamy potem swoje zdjęcia w mediach społecznościowych. Popularność tzw. selfie czyli zdjęcia robionego samemu sobie z pomocą aparatu umieszczonego w smartofnie, osiągnęło w ostatnich trzech latach szczyty popularności. Ten rodzaj zdjęcia wykorzystywany jest w mediach społecznościowych chyba przez wszystkie grupy społeczne – od zawodowych, internetowych „influencerów”, poprzez anonimowe mamy z dziećmi, aż po poważnych dziennikarzy, a nawet polityków. W czym więc rzecz?

Dążenie do perfekcyjnego ujęcia

Im więcej zdjęć sobie robimy, tym bardziej zauważamy mankamenty. Ujęcia staramy się najczęściej robić w taki sposób, aby wyglądać najkorzystniej. Nie tylko robimy sobie zdjęcia, ale także obserwujemy fotografie innych ludzi na Facebooku lub Instagramie. Zwykle obserwujemy tych, którzy w naszym mniemaniu są osobami atrakcyjnymi, a te z kolei najczęściej spędzają sporo czasu nad zrobieniem perfekcyjnego ujęcia, które będzie wyglądało naturalnie. Kylie Jenner, zanim wypuściła swoją linię kosmetyczną, znacznie powiększyła sobie usta. Efekt rzeczywiście był dobry i podobał się wielu obserwującym. Dzięki zastosowaniu kwasu hialuronowego, każdy odcień szminki na ustach prezentował się znacznie lepiej. Po tym internetowy serwis realself.com ocenił, że w tym czasie, zainteresowanie zabiegiem powiększania ust wzrósł aż o 19%. Portal rynekestetyczny.pl powołuje się na słowa Dr Edwin F. Williams III, prezes AAFPRS, który zwraca uwagę, że media społecznościowe mają duży wpływ na młodych ludzi w podejmowaniu decyzji o operacji. Niektórzy z pacjentów przychodzą i chcą mieć nos lub piersi, które wyglądają jak u innej osoby.

Z jednej strony wydaje się, że media społecznościowe rzeczywiście mają ogromny wpływ na podejmowanie decyzji o operacji lub małoinwazyjnym zabiegu upiększającym. Z drugiej jednak, social media to także coraz częściej miejsce na pokazywanie niedoskonałości i podkreślania ich. Nie ma wątpliwości co do tego, że internet ma wpływ na nasze życie i postawy. Nic nie wskazuje na to, aby social media miały w najbliższych latach szczególnie stracić na znaczeniu i z pewnością to wirtualne zjawisko przyniesie kolejne zmiany – także w naszym podejściu do piękna i poprawiania wyglądu.

Powiązane wpisy